Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Łowicza 2014. Dwa spojrzenia

Rafał Klepczarek
W projekcie budżetu niewiele zostało z planowanej przez ratusz  przebudowy ulicy Broniewskiego i sąsiednich. Znalazły się tam natomiast remonty pojedynczych ulic, m.in. Pijarskiej (na zdjęciu)
W projekcie budżetu niewiele zostało z planowanej przez ratusz przebudowy ulicy Broniewskiego i sąsiednich. Znalazły się tam natomiast remonty pojedynczych ulic, m.in. Pijarskiej (na zdjęciu) Rafał Klepczarek
Budżet Łowicza 2014. Władze Łowicza planują w przyszłym roku wydać na inwestycje niespełna 9 milionów złotych. To niewiele ponad 11 proc. wszystkich miejskich wydatków.

Rada Miejska w Łowiczu 30 grudnia będzie debatować nad przyjęciem przyszłorocznego planu finansowego. Burmistrz Krzysztof Kaliński założył, że w przyszłym roku miasto pozyska blisko 83,8 mln zł, a wyda 79,5 mln zł. Ratusz chce w przyszłym roku pożyczyć 2,7 mln zł, które w całości pójdą na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań finansowych. Na koniec roku da to zadłużenie miasta w wysokości 19,4 mln zł. Będzie ono o 4,3 mln zł niższe niż obecnie.
Dla łowiczan najważniejsze są jednak inwestycje. Władze miasta przeznaczą na nie blisko 870 tys. zł mniej niż w tym roku. Budowa i modernizacja sieci dróg pochłonie 2 mln 390 tys. złotych.
Za pół miliona złotych planowana jest modernizacja ulic: Zgody, Wygody, Cichej, 11 Listopada, Włókienniczej, Gdańskiej i Młyńskiej. W miejsce zniszczonego asfaltu ma tam zostać położony nowy dywanik z masy bitumicznej. 200 tys. zł zarezerwowane zostanie na budowę ul. Grunwaldzkiej na odcinku od Krótkiej do Poznańskiej. Za taką samą kwotę ma zostać przebudowana dziurawa ulica Pijarska. Niszczejący asfalt zastąpi tam kostka granitowa bądź cegła klinkierowa.
Z kolei kostka betonowa ma zostać położna na ulicy Braterskiej na os. Bratkowice. Koszt tej operacji oszacowano na 190 tys. zł. O 30 tys. zł ma być droższa modernizacja ulicy Magnoliowej i części Wierzbowej. Utwardzenia piaskowej drogi doczekają się też mieszkańcy ul. 17 Stycznia. Ma to kosztować 350 tys. zł.
Władze miasta planują także w przyszłym roku przebudować za 100 tys. zł ulicę Nadbzurzań-ską Dolną i wydać tyle samo na powstanie kanalizacji deszczowej w ulicy Płockiej.
Ratusz przymierza się też do wydania 400 tys. zł na budowę separatorów substancji ropopochodnych i osadników piasku na wylotach kanalizacji deszczowej do naturalnych cieków wodnych. 202 tys. zł mają zostać przeznaczone na opracowanie pierwszego etapu dokumentacji remontu kapitalnego i przebudowy miejskiej oczyszczalni ścieków.
Ponad 2,2 mln zł pochłonie w przyszłym roku gospodarka mieszkaniowa. 1,5 mln zł przeznaczone zostanie na wykup gruntów, a 650 tys. zł na dokończenie inwestycji przy ulicy Kaliskiej. Miasto ociepla tam i przebudowuje dwa połączone ze sobą budynki. W przyszłości przeniosą się tam: MOPS, ZGM i Środowiskowy Dom Pomocy.
W najbliższych latach, po kilkuletniej przerwie, zanosi się na budowę kolejnego bloku komunalnego. Pewnym zwiastunem jest zarezerwowanie w planie finansowym miasta na 2014 rok 60 tys. zł na przygotowanie dokumentacji takiej inwestycji.
Wydatki inwestycyjne uzupełnia dziesięć inwestycji o łącznej wartości 400 tys. zł. Wybrali je mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego, który burmistrz Kaliński wprowadził po raz pierwszy w czasie swoich siedmioletnich rządów w Łowiczu. Wskazane przez mieszkańców działania zostaną sfinansowane z rezerwy inwestycyjnej, która wynosi 1,9 mln zł. - To bezpieczny, rzeczowy i realny do wykonania budżet - uważa burmistrz Krzysztof Kaliński, który przypomina, że dług miasta w przyszłym roku znacznie się zmniejszy. - W ostatnich latach w centrum miasta wykonaliśmy kilka większych inwestycji drogowych, więc teraz przyszedł czas na modernizację ulic o charakterze lokalnym. Cieszę się także z wprowadzenia budżetu obywatelskiego, który pozwolił mieszkańcom wskazać najważniejsze dla nich inwestycje.
Opozycja widzi diametralnie inaczej przyszłoroczny plan finansowy, przygotowany przez burmistrza Łowicza.
- Jest to budżet wirtualny i nierealny - uważa radny opozycyjny Robert Wójcik. - Znów bierzemy kredyt na spłatę kredytu, a burmistrz mówi już o zaciągnięcia kolejnego zobowiązania finansowego lub emisji obligacji. Po raz kolejny też w projekcie budżetu znalazły się niedoszacowane inwestycje. Pod tym względem moim zdaniem burmistrz łamie prawo, które wymaga, aby projekt planu finansowego był jak najbardziej realny.
Radnego Wójcika niepokoi także indywidualny wskaźnik zadłużenia miasta. W przypadku Łowicza może wynosić on 9,31 proc. (taki procent dochodów miasto może przeznaczyć w skali roku na spłatę kredytów), a jest zaledwie o dwie setne niższy od narzuconego przez rząd limitu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto