- Stan techniczny budynku jest tak zły, że separujemy od niego młodzież, aby nikomu nie stała się krzywda - informuje Maria Laska, dyrektor ZSP nr 2.
Na szkolnych terenach niegdyś istniał folwark należący do łowickiego zamku arcybiskupów gnieźnieńskich. Potem obiekty te przejęła strona rządowa i w latach 1923-25 powstała tam szkoła rolnicza. Jednym z jej najcenniejszych obiektów są: remontowany od kilku lat spichlerz i zaniedbana stajnia.
Starosta Krzysztof Figat szuka pieniędzy na remont szacowany na 1 mln zł. Władze powiatu łowickiego prowadzą rozmowy z przedstawicielami SGGW w Warszawie na temat złożenia wspólnego wniosku o pieniądze na dostosowanie dawnej stajni na potrzeby dydaktyczne.
Mogłyby się tam odbywać zajęcia praktyczne dla studentów weterynarii stołecznej uczelni wyższej, która kilka lat temu zlikwidował a wydział zamiejscowy w Łowiczu. Innym pomysłem jest adaptacja budynku na potrzeby łowickiej szkoły rolniczej.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?