Spółka UOS sprzedaje część łowickiej bazy

- W związku ze złą sytuacją na polskim rynku naftowym, spowodowaną między innymi brakiem możliwości wydobywania gazu z łupków na przemysłową skalę, jesteśmy zmuszeni ograniczyć koszty, a co za tym idzie również zmniejszyć naszą łowicką bazę – informuje Weronika Klewska z UOS. -Pragniemy jednak państwa uspokoić, że nie wpłynie to na wielkość zatrudnienia naszego personelu w Łowiczu.
Polska spółka z amerykańskim kapitałem w 2012 roku za ponad 6,2 mln zł nabyła od władz Łowicza ponad 16-hektarową działkę w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. UOS świadczy usługi związane z badaniami geofizycznymi, wiertnictwem i - jako jedyna firma w kraju - szczelinowaniem hydraulicznym. Pod tą ostatnią nazwą kryje się udrożnianie skały łupkowej tak, aby popłynął gaz.
W 2013 roku na dawnych miejskich gruntach powstała baza dla sprzętu do poszukiwań gazu łupkowego oraz ropy naftowej. Podczas oficjalnego otwarcia gościł w niej nawet premier Donald Tusk.
Do końca 2013 roku w łowickiej bazie pracę miało znaleźć co najmniej 120 osób. Tak się jednak nie stało, gdyż UOS pożegnał się z Łódzką Specjalna Strefą Ekonomiczną. Stało się tak po tym, jak przedstawiciele spółki, która swój dochód generuje poza Łowiczem, zapytali Ministerstwo Finansów, czy może ona w stosunku do niego skorzystać z ulg podatkowych przysługujących jej w strefie. Rządowa odpowiedź była negatywna. W związku z tym spółka zwróciła się do Ministerstwa Gospodarki z o wydanie decyzji wygaszającej obecność UOS w łowickiej podstrefie ŁSSE. Obecnie w bazie stołecznej spółki pracują 64 osoby.
Z naszych informacji wynika, że aktualnie UOS jest na etapie ustalania konkretów co do wielkości sprzedaży nieruchomości położonych w Łowiczu.