Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjantka z Łowicza na ławie oskarżonych

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Funkcjonariuszka Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu ponownie zasiadała na ławie oskarżonych. W czwartek, 21 stycznia Sąd Rejonowy w Łowiczu kontynuował proces kobiety oskarżonej o podrobienie protokołu przesłuchania mężczyzny niesłusznie podejrzanego o zgwałcenie byłej żony.

Do naruszenia prawa miało dojść 4 czerwca 2013 roku w łowickiej komendzie policji. Andrzej K. trafił tam po tym, jak sam wezwał policję do niewłaściwie zachowującego się syna. Przy okazji pobytu w komendzie policji dowiedział się, że jego była żona oskarżyła go o trzykrotne zgwałcenie.

19 lutego 2014 roku mężczyzna otrzymał z Sądu Rejonowego w Łowiczu materiały związane z toczącym się przeciwko niemu śledztwem. Odkrył wtedy, że trzy rzekomo jego podpisy i sformułowanie, potwierdzające, iż treść zeznań jest zgodna ze złożonymi wyjaśnieniami, zostały sfałszowane.

Andrzej K. powiadomił śledczych o swoim odkryciu i sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Skierniewicach. Śledczy powołali grafologa, który stwierdził, że podpisy i adnotacja przypisywane 64-latkowi faktycznie nie są jego autorstwa.

Śledczy pobrali próbki pisma od trójki funkcjonariuszy KPP, pracujących w pokoju, w którym przesłuchiwano mieszkańca Łowicza. Z ustaleń specjalisty wynika, że zapisy "zostały sfałszowane metodą naśladownictwa" przez ówczesną aspirant R. Usłyszała ona zarzuty przekroczenia uprawnień przez podrobienie protokołu przesłuchania Andrzeja K., który to dokument został następnie użyty jako autentyczny w postępowaniu przygotowawczym, a potem sądowym. Mieszkance powiatu łowickiego grozi do 5 lat więzienia. Oskarżona nie przyznaje się do winy.

Podczas czwartkowej rozprawy sędzia Małgorzata Szubert-Fiałkowska przesłuchała Elżbietę Golis, zastępcę prokuratora rejonowego w Łowiczu oraz Sylwię S., specjalistkę z zakresu grafologii. Pani prokurator zeznawała na okoliczność czynności prowadzonych w związku ze śledztwem przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o zgwałcenie żony (został on ostatecznie uniewinniony). Wyjaśnienia Elżbiety Golis niewiele wniosły do sprawy, gdyż nie pamiętała ona szczegółów swoich działań sprzed kilku lat.

Natomiast Sylwia S. podtrzymała swoją opinię dotyczącą sfałszowania podpisów Andrzeja K. przez policjantkę.

Adwokat pracownicy KPP wnioskował do sądu o powołanie innego biegłego grafologa i przekazanie mu do badań obszerniejszego materiału porównawczego. Sprzeciwił się temu przedstawiciel prokuratury. Po krótkiej naradzie sędzia Szubert-Fiałkowska odrzuciła wniosek obrony.

Proces odroczono do 10 marca, gdyż mecenas Moniki R. nie mógł zapoznać się z materiałami, o które wcześniej prosił sąd. Decyzja o przerwaniu rozprawy była także motywowana absencją oskarżyciela posiłkowego, którym jest pokrzywdzony mężczyzna.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto