Problemy łowiczanina z wymiarem sprawiedliwości rozpoczęły się w połowie 2016 roku. W godzinach nocnych 22 lipca został on zatrzymany przez patrol policji w okolicach dworca kolejowego Łowicz Główny.
33-latek twierdzi, że dla kurażu wziął do ust łyk wcześniej uszkodzonej puszki piwa, gdyż w pierwszej chwili nie zauważył, że wzywający go mężczyzna, to policjant i spodziewał się zaczepki ze strony nieznajomego.
Spotkanie ze stróżami prawa skończyło się ukaraniem łowiczanina mandatem stuzłotowym. Pan Robert nie przyjął kary finansowej i sprawa trafiła do sądu. Ten uznał winę sprawcy wykroczenia i nakazał mu zapłacić 150 zł grzywny, a gdy łowiczanin odmówił, to została ona zamieniona na 1 miesiąc prac społecznie użytecznych w wymiarze 20 godzin w skali miesiąca.
Ponieważ mieszkaniec Łowicza nie odpracował grzywny, to 12 lipca tego roku Sąd Rejonowy w Łowiczu zamienił karę finansową na 3 dni pobytu w zakładzie karnym. Łowiczanin złożył zażalenie na decyzję sądu. Rozpatrzy je Sąd Okręgowy w Łodzi.
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?