Na początku tego roku do łowickiego ratusza trafiło pismo Zdzisława Palewicza, mera rejonu solecznickiego. Litewskie Soleczniki są miastem partnerskim Łowicza. Rejon ten zamieszkuje zwarta grupa społeczności polskiej obejmująca 80 proc. mieszkańców tej części Litwy.
Palewicz opisał walkę Litwinów z polskimi nazwami ulic i poprosił o pomoc. Mer poinformował, że osiągnęła ona apogeum 23 grudnia ubiegłego roku. Wtedy to Wileński Sąd Okręgowy wydał orzeczenie, na mocy którego Bolesław Daszkiewicz, dyrektor administracji samorządu solecznickiego został ukarany karą finansową w wysokości 45 tys. litów, czyli ok. 14 tys. euro. Litewski sąd zobowiązał także Polaków do usunięcia tablic z dwujęzycznymi nazwami ulic.
Łowiccy radni przypominają, że takie tablice są standardem całej Unii Europejskiej na obszarach zamieszkiwanych przez mniejszości narodowe. Tym bardziej są zszokowani, że państwo UE nie przestrzega tych standardów i łamie prawa Polaków.
- W imię wspólnej odpowiedzialności za losy Polaków na Litwie wyrażamy protest przeciwko dyskryminacji naszych rodaków przez władze litewskie - czytamy w oświadczeniu RM w Łowiczu.
Trafi ono do Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, wojewody łódzkiego, marszałka województwa łódzkiego oraz prezesa zarządu krajowego stowarzyszenia "Wspólnota Polska".
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?