W połowie 2012 roku łowiccy radni przyjęli uchwałę w sprawie utworzenia strefy płatnego parkowania. Objęła ona Nowy Rynek, Stary Rynek oraz łączącą je ulicę Zduńską. Ustalono, że za pół godziny pozostawienia w niej auta trzeba zapłacić 1 zł, za pełną godzinę - 2 zł, za drugą - 2,10 zł, trzecią - 2,20 zł, a za czwartą i każdą następną - po kolejne 2 zł. Fala społecznej krytyki sprawiła, że burmistrz Łowicza zaproponował radnym wprowadzeniem zerowego biletu za pierwsze 30 minut parkowania w łowickiej strefie. Tak też się stało. Pod koniec sierpnia dyskutowana będzie kolejna zmiana ważna dla zmotoryzowanych łowiczan.
- Prokuratury regionalne na polecenie zastępcy prokuratora generalnego Roberta Hernanda badają zgodność z prawem uchwał dotyczących stref płatnego parkowania - informuje Robert Wójcik. - Chodzi głównie o weryfikację narzucenia kierowcom płatnego parkowania w soboty z zapisami ustawy o drogach publicznych. Mówi ona, że opłaty mogą być pobierane w dni robocze, a część prawników uważa, że szósty dzień tygodnia do nich nie należy. Zresztą może świadczyć o tym fakt, że w 2001 roku wprowadzono w Polsce pięciodniowy tydzień pracy.
Opozycyjny członek rady miasta dodaje, że jego propozycja uprzedza ewentualne zaskarżenie miejskiej uchwały przez prokuraturę do sądu oraz umożliwia kierowcom bezpłatne parkowanie auta w soboty na obszarze objętym opłatami. Obecnie obowiązują one w centrum Łowicza w godz. 9 - 14.
Jeżeli projekt radnego znajdzie poparcie większości członków RM w Łowiczu, to soboty będą wolne od opłat od końca października.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
