Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZOZ Łowicz: O długu szpitala (FOTO)

Rafał Klepczarek
Jacek Kaniewski i Jadwiga Krężałek na spotkaniu w ZOZ Łowicz
Jacek Kaniewski i Jadwiga Krężałek na spotkaniu w ZOZ Łowicz Rafał Klepczarek
ZOZ Łowicz. Sytuacja finansowa szpitala powiatowego w Łowiczu zdominowała spotkanie przedstawicieli związków zawodowych działających w ZOZ z radnymi z komisji zdrowia i zaproszonymi gośćmi.

Jednym z najbardziej gorących tematów spotkania, o którego organizację poprosili reprezentanci związku zawodowego lekarzy oraz pielęgniarek i położnych, był szpitalny dług. – Jesteśmy bombardowani informacjami dotyczącymi dramatycznej sytuacji finansowej szpitala - mówi Dariusz Trepto, szef ogólnopolskiego związku zawodowego lekarzy w ZOZ w Łowiczu. – To co się dzieje wokół szpitala napawa nas niepokojem i stanowi zagrożenie dla pacjentów oraz dla naszych miejsc pracy.
Wszystko zaczęło się od wypowiedzi dyrektora szpitala Jacka Kaniewskiego, który w listopadzie ubiegłego roku na łamach „Dziennika Łódzkiego” informował, iż dług szpitala wynosił 5,6 mln zł. Kwota ta była o tyle zastanawiająca, iż rok wcześniej zadłużenie Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łowiczu miało sięgać „tylko” 1,5 mln zł. Taką informację podawał jesienią 2012 roku Andrzej Grabowski, szef ZOZ, odwołany blisko półtora roku temu przez Zarząd Powiatu Łowickiego.
Informacji przekazane przez dyrektora Kaniewskiego nie potwierdzają dane finansowe przedstawione na spotkaniu przez Jadwigę Krężałek, główną księgową ZOZ. Wynika z nich, że na koniec listopada 2013 roku dług szpitala wynosił ponad 1,6 mln zł, a zobowiązanie ZOZ – ponad 8,1 mln zł. Rok wcześniej liczby te przedstawiały się odpowiednio: ponad 1,6 mln zł i ponad 6,3 mln zł. Wynika z tego, że szef ZOZ pomylił dług szpitala z jego zobowiązaniami.
- To był po prostu lapsus językowy – wyjaśnia Jacek Kaniewski.
Podczas spotkania przedstawiciele załogi szpitala podkreślali ciągle wzrastające koszty leczenia. Ma na to wpływ nie tylko drożejący sprzęt medyczny, ale także jego konserwacja oraz przeglądy okresowe.
Elżbieta Klimczak, szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych zaprezentowała górę jednorazowego sprzętu medycznego, który dla pacjenta leczonego na oddziale intensywnej terapii wykorzystywany jest tylko w czasie jednej doby.
W spotkaniu brali też udział członkowie Rady Społecznej ZOZ, z których część poczuła się urażona, gdy pracownicy szpitala wspomnieli o „żenującym” poziomie wiedzy na temat tajników pracy szpitala.
Ze spotkania można wysnuć dwa ważkie wniosku. Wcześniej czy później dyrekcja szpitala będzie musiała wyciągnąć proszącą rękę do władz powiatu o pieniądze na bieżące utrzymanie ZOZ. Alternatywą są kolejne poradnie specjalistyczne, które pozwolą ściągnąć do Łowicza więcej pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto