Od początku grudnia prowadzono zbiórkę funduszy wśród młodzieży na zakup świątecznych prezentów dla dwojga łowickich sybiraków: Janiny Straszyńskiej i Zbigniewa Szczerbuka.
W sobotę, 16 grudnia nauczyciel historii Grzegorz Chojnacki wraz z uczniami Kingą Flis i Wojciechem Charkiewiczem przekazali podarki pani Janinie. 85-letnia łowiczanka otrzymała m. in. miód, soki i gorzkie czekolady, o które wcześniej prosiła.
Pani Janina przyszła na świat na Kresach Wschodnich II RP, na terenie współczesnej Litwy. Po wkroczeniu na te obszary Sowietów w 1939 roku ojciec pani Janiny został uznany za kułaka i aresztowany. Żona wraz z pozostałą rodziną została wywieziona do kołchozu w południowym Kazachstanie. Pani Janina w niezwykle ciężkich warunkach żyła tam i pracowała na plantacji bawełny do 1956 roku.
Łowiczanka mieszkała w kołchozie z przedstawicielami 23 różnymi narodowości, zmuszonych do pracy przez władze sowieckiego reżimu. Wszystkich zesłańców łączyła bieda, cierpienie, tęsknota za Ojczyzną, a czasami również modlitwa. Matka pani Janiny często nie dojadała, aby wykarmić małe dzieci. 85-latka zwróciła się z apelem do uczniów ponadgimnazjalnej "dwójki", aby szanowali i kochali swoich rodziców.
Delegacja z ZSP nr 2 niebawem odwiedzi drugiego sybiraka - Zbigniewa Szczerbuka.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
