Sześć kolizji jednego dnia na A2 w Łowickiem

Do pierwszej kolizji doszło w czwartek, 22 grudnia o godz. 13.30. Kierujący skodą yeti 51-letni obywatel Białorusi nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzył w tył renault scenic, którym kierował 47-letni obywatel Niemiec.
- W wyniku zderzenia pojazdów renault uderzył przodem w tył samochodu ciężarowego scania, którym kierował 33-letni obywatel Ukrainy - informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.

Kilka godzin później kierujący Iveco 37-letni mieszkaniec Warszawy nie zachował bezpiecznej odległości, w wyniku czego uderzył w tył poprzedzającego go ciężarowego mercedesa, którym kierował 33-letni obywatel Litwy.

O godz. 16.15 znów na "dwójce" było niebezpiecznie. Kierujący oplem insignia 39-letni mieszkaniec Sosnowca uderzył w tył alfy romeo, którą prowadziła 36-letnia mieszkanka woj. mazowieckiego. W wyniku zderzenia alfa uderzyła w tył audi A3, za kółkiem którego siedział 40-letni mieszkaniec Gniezna.

Godzinę później kierujący oplem vectra 23-letni mieszkaniec Torunia uderzył w tył hyundaia I 30, który prowadził 53-letni łodzianin.

Policja znów musiała interweniować na A2 o godz. 18.05. Kierujący mazdą 59-letni zgierzanin uderzył w tył pojazdu marki Renault, który prowadził obywatel Serbii.

Do ostatniego zdarzenia drogowego doszło około godz. 20. Prowadzący toyotę avensis 58-letni torunianin uderzył w tył mazdy 6, którą kierował 67-letni mieszkaniec Warszawy. W wyniku uderzenia Mazda uderzyła w tył VW transportera, za kierownicą którego znajdowała się 49-letnia warszawianka. Następnie VW uderzył w tył citroena berlingo, którym kierował 32-letni mieszkaniec stolicy.

Uczestnicy kolizji drogowych byli trzeźwi. Ich sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi. Policja apeluje o rozsądek i wyobraźnię na drodze.