Miejscy radni dotarli do informacji mówiących o tym, że zbudowana za blisko półtora miliona złotych sieć kanalizacyjna może zanieczyszczać wody gruntowe fekaliami z powodu nieszczelności. Wójcik i Siewiera poprosili więc burmistrza Krzysztofa Kalińskiego na piśmie o przekazanie kserokopii dziennika budowy i protokołu odbioru inwestycji, a także kserokopii wystąpień o wykonanie napraw gwarancyjnych, a także duplikatów protokołów ich odbioru.
- Chcemy też wiedzieć, czy to prawda, że zmieniono inspektora nadzoru budowlanego z powodu jego dociekliwości, czy badano szczelność kanalizacji i czy inwestycja ta była kontrolowana przez służby ochrony środowiska – informuje Robert Wójcik.
Z naszych ustaleń wynika, że kanalizację na zlecenie miasta wraz z przepompownią ścieków wybudowała firma Sławomira Pońskiego z Brzezin. Prace początkowo miały zakończyć się do 31 października 2014 roku. Z racji opóźnień kanalizację oddano do użytku w połowie ubiegłego roku.
Grzegorz Pełka z UM w Łowiczu zapewnia, że kanalizacja jeszcze całkowicie szczelna i działa bez zarzutu. - Potwierdzają to próby szczelności oraz kontrole – informuje naczelnik Pełka.
Przedstawiciel ratusza przyznaje, że podczas inwestycji faktycznie zmieniono inspektora nadzoru, którym był miejski urzędnik na osobę spoza ratusza. Powodem tej decyzji było ponoć jednak to, że ten pierwszy miał zbyt dużo obowiązków w urzędzie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?