Policja weszła przez balkon. Nikt nie ucierpiał

- Znajdujący się w mieszkaniu mężczyzna zamknął drzwi i nie chciał ich otworzyć – informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Istniała obawa, że swoim zachowaniem może zagrażać innym domownikom.
Policja poprosiła o pomoc w dostaniu się do mieszkania na piętrze straż pożarną. Policjantom udało się jednak wejść do niego przez sąsiedni balkon. - Nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do placówki medycznej, gdzie obecnie przebywa – dodaje przedstawicielka KPP w Łowiczu.
Policja ze względu na dobro rodziny nie udziela szczegółowych informacji w tej
sprawie.