Mieszkaniec gminy Łyszkowice w łowickim starostwie pracował od blisko sześciu lat. Wcześniej był najbardziej dociekliwym szefem powiatowej komisji rewizyjnej. Ani jego poprzednik, ani też jego następcy nie wykazali się taką nieustępliwością w patrzeniu władzy na ręce.
Rak był osobą, która w pewien sposób przyczyniła się do tego, że w 2007 roku władzę w Starostwie Powiatowym w Łowiczu mogła objąć koalicja PiS i Koalicji Ziemi Łowickiej. Wydaje się, że właśnie dlatego za czasów starosty Janusza Michalaka były radny powiatowy i gminny mógł znaleźć pracę w urzędzie starościńskim.
Kazimierz Rak złożył na ręce starosty Figata wypowiedzenie. Do emerytury zostały mu trzy lata, ale zapewnia, że ma co robić i z czego się utrzymywać. - W mojej decyzji proszę się nie doszukiwać żadnych podtekstów politycznych - mówi Rak. - Jest ona motywowana jedynie względami osobistymi.
Następca Raka została przesunięta do jego wydziału z biura Rady Powiatu Łowickiego. Czas pokaże, czy sprawdzi się na tym stanowisku. – Znam tę pracę, gdyż wcześniej pracowałam w tym wydziale przez cztery lata – mówi Adriana Drzewiecka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?