Nie udało nam się skontaktować z Jackiem Chołujem, więc o informacje dotyczące sytuacji walewickiej spółki zapytaliśmy przedstawiciela organu nadzorczego. Odpowiedź opublikujemy, gdy prześle nam ją Wojciech Adamczyk, rzecznik stołecznej centrali KOWR.
Przypomnijmy, że stało się już tradycją, iż stanowisko prezesa Stadniny Koni w Walewicach jest obsadzane z klucza politycznego. Pod koniec 2014 roku, za ministra rolnictwa Marka Sawickiego (PSL), kierowanie spółką powierzono w charakterze p.o. prezesa Tomaszowi Fabijańskiemu.
Ekonomista z powiatu łowickiego 12 stycznia 2016 roku został odwołany z funkcji na fali „dobrej zmiany” PiS. Na stanowisko p.o. prezesa SK Walewice powołano doktora nauk przyrodniczych Wojciecha Giermaziaka. Szef Głównej Biblioteki Lekarskiej im. Stanisława Konopki w Warszawie dziewięć dni później zrezygnował z funkcji po tym, jak sprawą jego nominacji zainteresowały się media.
Na jego miejsce 26 stycznia 2016 roku powołano Jacka Chołuja, byłego dyrektora powiatowego centrum promocji w Łowiczu, pełniącego tę funkcję w czasach starosty Janusza Michalaka (PiS).
Po ogłoszeniu konkursu nieistniejąca już Agencja Nieruchomości Rolnych do 22 listopada ubiegłego roku czekała na oferty chętnych do objęcia rządów w SK Walewice, która od 2009 przynosi finansowe straty. Jedyną kandydaturę zgłosił Jacek Chołuj, który rok temu został pełnoprawnym prezesem spółki.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
