Przedstawiciele Platformy chcieli, aby łowiczanie mogli spotkać się z nimi na Starym Rynku, czyli głównym miejskim placu, którego centrum jest największym parkingiem w Łowiczu.
- Niestety, nie pozwolił nam na to burmistrz Krzysztof Kaliński – informuje Jacek Kłos z łowickiej PO. – Spotkanie zorganizujemy więc w rejonie Starego Rynku. Mamy nadzieję, że burmistrz postąpi podobnie, gdy do Łowicza przyjedzie Andrzej Duda.
Włodarz Łowicza, sympatyzujący z PiS, swoją decyzję tłumaczy względami prawnymi. – Na Starym Rynku obowiązuje płatne parkowanie i zakaz wjazdu autobusów, dla których mamy parking na tyłach ratusza – wyjaśnia szef Urzędu Miejskiego w Łowiczu. – Moim celem nie było zablokowanie spotkania wyborczego, więc zaproponowałem organizatorom wystosowanie wniosku o zajęcie pasa drogowego, co kosztuje 60 groszy dziennie za metr kwadratowy powierzchni – dodaje gospodarz miasta.
Organizatorzy spotkania nie są tym zainteresowani, gdyż „gdzie indziej mają to za darmo”. Z kolei lokalni działacze chętnie wyłożyliby te pieniądze, ale byłoby to nielegalne finansowanie kampanii wyborczej.
Ostatecznie Bronkobus pojawił się w czwartek, 12 marca na ul. 3 Maja.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?