Euforia szybko minęła, gdy okazało się, że ponownie wybrukowano tylko część ulicy, która utwardzana jest... na raty.
Na pozostałych 100 metrach wybrano piasek na głębokość 30 centymetrów. W efekcie fragment ulicy zamienił się w brunatną rzekę, którą spływa woda i piach z wybrukowanej w tym roku ul. Otolanki oraz utwardzonej części ul. Łąkowej. Potem woda zalewa ulicę Nałkowskiej.
Mieszkańcy obu ulic na osiedlu Górki zebrali podpisy pod petycją do władz miasta, ale odpowiedzi jeszcze nie dostali.
Niewiele też zdziałał radny Józef Szczepanik, który złożył interpelację w sprawie utwardzenia ulic Łąkowej i Nałkowskiej. Burmistrz Krzysztof Kaliński odpisał, że na ulicach tych w przyszłym roku będzie budowana kanalizacja deszczowa, więc ich utwardzenie jest "ekonomicznie i technicznie nieuzasadnione".
- Przecież nam nie chodzi o brukowanie ulic, tylko o ich przejezdność - tłumaczy radny Szczepanik. - Jest tak źle, że nawet większym autem nikt nie ryzykuje tam wjazdu.
Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji, przyznaje, że wybranie ziemi z części ulicy, która nie została utwardzona, jest absurdem. - Ale w przeciwnym razie byłaby tam górka, która sprawiłaby, że woda zalewałaby okoliczne domy. Lepiej więc jak zalewa ulicę - mówi naczelnik Pełka.
- Skoro ratusz spaprał sprawę, a nie chce nam pomóc, więc mieszkańcy sami wzięli się do roboty - odpowiada Krzysztof Janicki, szef samorządu osiedlowego na osiedlu Górki, zarazem radny powiatowy. Cztery wywrotki gruzu, który pozyskaliśmy z Zakładu Karnego w Łowiczu, wywieźliśmy na ulicę Nałkowskiej. Jedna wywrotka tłucznia trafiła na ul. Łąkową. Poprosiliśmy ZUK o pomoc w jej rozsypaniu. ZUK zgodził się, ale potem stwierdził, że na razie nie ma sprzętu - dodaje Krzysztof Janicki.
Cezary Kołodziejski, dyrektor ZUK, twierdzi, że ZUK nie mógł pomóc, bo na Łąkowej stała woda. Zapewnia, że zakład rozsypie kupiony przez samorząd osiedlowy za prawie 1,7 tys. zł tłuczeń na drodze, zamienionej ostatnio w grzęzawisko.
Czy są szanse na to, żeby w przyszłym roku sytuacja drogowa choć częściowo poprawiła się w tym zakątku Górek? Burmistrz Krzysztof Kaliński deklaruje, że utwardzony zostanie, po wybudowaniu kanalizacji deszczowej, ostatni fragment Łąkowej.
Ale to koniec dobrych wieści. Mająca prawie 400 metrów ul. Nałkowskiej będzie musiała jeszcze poczekać. Nie wiadomo, jak długo.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
