Z całego powiatu łowickiego do straży pożarnej płyną prośby o pomoc w walce z wodą, która wdziera się nie tylko na podwórka, ale także do pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych. Podobne sygnały napływają m. in. z ul. Nadbzurzańskiej w Łowiczu oraz Łyszkowic, Niedźwiady, Sierżnik, Polesia, Bobrownik oraz Domaniewic.
- W Bobrownikach Skierniewka podtopiła dwa gospodarstwa rolnicze – informuje Tomasz Kurczak z powiatowego biura zarządzania kryzysowego. – Podobnie jest w Lisiewicach Dużych, gdzie z brzegów wyszła Kalinówka.
W samym Łowiczu woda zalała ulicę Arkadyjską pod wiaduktem kolejowym. Jest ona całkowicie nieprzejezdna.
Na zalecenie władz miasta pracownicy Zakładu Usług Komunalnych wypompowują za wał przeciwpowodziowy wodę z Malinówki, która przepływa przez park nad Bzurą. Ma to zapobiec zalaniu miejskich błoni, których rewitalizacja kosztowała ok. 11 mln zł.
Wielu zmotoryzowanych kierowców psioczy na władze miasta, które obiecywały budowę muru oporowego, który miał chronić ul. Arkadyjską od zalewania przez płynący obok Zwierzyniec.
- Nie mając alternatywy w postaci ul. Arkadyjskiej wszyscy walą do centrum miasta przez wiecznie zamknięte rogatki kolejowe na ul. 3 Maja – mówi Bogdan Tomaszewski z Łowicza. – W efekcie tworzą się olbrzmie korki.
Grzegorz Pełka, naczelnik wydziału miejskich inwestycji przypomina natomiast, że fragment ul. Arkadyjskiej, biegnący pod wiaduktem kolejowym, jest zapasowym korytem Zwierzyńca.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?