Walewice i Sobota na weekend

Gmina Bielawy w całej Europie słynie ze stadniny koni w Walewicach. Nie chodzi tu tylko o wspaniałe rumaki, ale również o pałac i kompleks parkowy Walewskich, który jest jednym z najpiękniejszych w środkowej Polsce.
Pierwsze wzmianki o Walewicach pochodzą z 1382 roku. Znajduje się tu stadnina koni, której centrum jest klasycystyczny pałac z 1783 roku. Wraz z przylegającym parkiem należał on przez wieki do rodu Walewskich. Najsłynniejszym z nich jest Anastazy, któremu rogi przyprawił sam Napoleon Bonaparte uwodząc żonę Marię z Łączyńskich, zwaną też polską żoną cesarza Francuzów. Krąży wiele legend, że w Walewicach pojawił się sam Napoleon. Pewne natomiast jest, że ze związku z Marią Walewską urodził się tu jego syn Aleksander, późniejszy minister spraw zagranicznych Francji. Co ciekawe, nie był on zadowolony, gdy ktoś w towarzystwie mówił o jego prawdziwym pochodzeniu.
Obecnie we wnętrzach walewickiego pałacu mieści się ośrodek konferencyjno-szkoleniowy, posiadający 70 miejsc noclegowych, dużą salę konferencyjną dla 60 osób i dwie mniejsze dla 15 osób. Zabytkowe piwnice, w których zaaranżowano coctail-bar, salę do gry w bilarda oraz małą siłownię, są idealnym miejscem do wieczornych spotkań.
W przyległym kilkunastohektarowym parku w stylu angielskim, ozdobionym barokowymi i klasycystycznymi rzeźbami, rośnie 70 gatunków i odmian drzew i krzewów.
Będąc w Walewicach nie można odmówić sobie podróży do pobliskiej Soboty. Można tam obejrzeć XIX-wieczny zameczek otoczony pięknym parkiem. Mimo tego, że zabytek kupiła pod koniec ubiegłego roku łowicka restauratorka Katarzyna Kośmider, to nie zabrania ona zwiedzania parku i oglądania z zewnątrz zamku, który stoi na wzgórzu będącym prawdopodobnie niewielkim grodziskiem, którego początki sięgają wczesnego Średniowiecza.
Niedaleko Bzury w tym roku ma powstać restauracja serwująca świeże ryby. Na jej potrzeby przerabiana jest stara gorzelnia wchodząca w skład sobockiego kompleksu zamkowo-parkowego.
Sam sobocki zamek należał niegdyś do rodu Zawiszów Czarnych. Artur Zawisza Czarny został stracony w Warszawie przez Rosjan jako dowódca oddziału powstańczego, który walczył w powstaniu listopadowym. W Łowiczu można obejrzeć poświęcony mu pomnik.
Oprócz malowniczego zamku Sobota ma też dwa przepiękne kościoły: parafialny z XVI wieku i o sto lat młodszy cmentarny. W pierwszym z nich można obejrzeć renesansowe nagrobki dawnych właścicieli miasta - Sobockich. Jest to najstarszy grób piętrowy w Polsce.