Patrol policji zauważył na A2 w rejonie Polesia (gm. Łyszkowice) auto stojące na pasie awaryjnym. - Funkcjonariusze ustalili, że przyczyną postoju była awaria toyoty verso - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Kierujący dziwnie zachowywał się w obecności mundurowych. Po wykonaniu czynności sprawdzających okazało się, że auto kilka dni wcześniej zostało skradzione w Niemczech.
Mieszkaniec Warszawy nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć w jaki sposób wszedł w posiadanie pojazdu wartego 50 tys. zł. Został zatrzymany przez śledczych. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu objęła go dozorem policyjnym oraz zakazem opuszczania kraju.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?