W Radzie Powiatu Łowickiego rządzi koalicja składająca się z PiS, PO, Koalicji Ziemi Łowickiej oraz radnego związanego z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim. Dysponuje ona 11 głosami w 21-osobowej radzie. Opozycja, składająca się z PSL, SLD i Rzeczpospolitej Łowickiej ma zaledwie jeden głos mniej.
Wtorkowa nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Łowickiego miała dotyczyć głównie spraw dotyczących zmian budżetowych. Tak przynajmniej myśleli członkowie opozycji, których nikt nie wtajemniczył w plany rządzących. Okazało się jednak, że koalicja rządząca chce dokonać przetasowania stanowisk.
Na nowego szefa rady powiatu Marcin Kosiorek zgłosił Bolesława Heichmana. Opozycja zaproponowała Pawła Bejdę z PSL. Jednym głosem wygrał kandydat koalicji rządzącej.
Nowym wicestarostą został Marcin Kosiorek, a w zarządzie zasiadł Waldemar Wojciechowski. Zbigniew Kuczyński pozostał poza zarządem i prezydium rady. Na koniec sesyjnego spotkania stwierdził, że jego lojalność się skończyła i opuszcza koalicyjny klub radnych.
Starosta Janusz Michalak (Koalicja Ziemi Łowickiej) na wicestarostę zgłosił Marcina Kosiorka, a do zarządu Waldemara Wojciechowskiego. Szef samorządu powiatowego nie krył, że decyzja ta ma podłoże wyłącznie polityczne. Obaj kandydaci w tajnym głosowaniu zdobyli po 11 głosów. Kandydaturę każdego z nich odrzuciło dziesięciu opozycyjnych radnych.
- Dziś byłem lojalny, ale na tym moja lojalność się skończyła - powiedział na zakończenie wczorajszej sesji Zbigniew Kuczyński. - Występuję z koalicyjnego klubu radnych.
Czas pokaże, czy oznacza to, że opozycja ma szansę przejąć władzę.
null
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?