Sala gimnastyczna już nie zagraża uczniom

- Szkoła posiada obecnie salę gimnastyczną spełniającą wszelkie wymagania, bezpieczną i ładną, która będzie służyć kolejnym pokoleniom uczniów, a także środowisku lokalnemu - cieszy się z zakończenia miejskiej inwestycji Jolanta Urbanek, dyrektor gimnazjum.
Jeszcze kilka miesięcy temu nie było tak różowo i ratusz musiał wydać ponad 127 tys. zł, aby sala przestała zagrażać ćwiczącym w niej gimnazjalistom. Już w ubiegłym roku na podłodze zaczęły pokazywać się rysy, które doraźnie łatano silikonem. Potem zaczęły pojawiać się wybrzuszenia, które popękały. W efekcie uczniowie, korzystający z sali gimnastycznej, podczas ćwiczeń mogli się potknąć o coraz większe ubytki i przewrócić. Podłoga to nie był jedyny kłopot - przeciekał również dach. W podłodze uszkodzonej sali gimnastycznej zrobiono odwiert, który wykazał, że za jej degradację odpowiada w głównej mierze wilgoć.
Remont objął wymianę podłogi obiektu sportowego, mieszczącego się przy ul. Sienkiewicza. Zamontowano specjalne wentylatory podłogowe oraz podłoże z płyty wiórowej wodoodpornej. Naprawiono też przeciekający dach. Podczas oficjalnego oddania sali do użytku, władze miasta, uczniowie i zaproszeni goście przecięli symboliczną wstęgę. - Był to pomysł rodziców naszych uczniów, aby podnieść rangę tego wydarzenia - informuje dyrektor Urbanek.
Stara podłoga wytrzymała blisko ćwierć wieku. Jak będzie z nową? - Oceniam, że na pewno nie będzie trzeba jej modernizować przez najbliższe 25 lat, a może i przez znacznie dłuższy okres - mówi Grzegorz Pełka, naczelnik wydziału inwestycji łowickiego ratusza.