Krzysztof Wroński, członek Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, kilka tygodni temu odkrył u jednego z mieszkańców wioski leżącego w pobliżu granicy z powiatem kutnowskim fragment skrzydła nieznanego samolotu. Blisko 75 lat temu gospodarz z powiatu łowickiego był świadkiem, jak polski samolot ostrzelany przez Niemców podczas Bitwy nad Bzurą rozbił się podczas przymusowego lądowania.
W minioną niedzielę, 2 marca Sikorski wraz członkami SH im. 10 PP obejrzał miejsce znalezienia lotki przez rolnika z gminy Zduny. Ma on nadzieję na znalezienie innych części zestrzelonego Karasia. Program związany z tą niesamowitą historią będzie można obejrzeć w TVP w wakacje.
Sama lotka trafi natomiast do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?