Właściciel złomowiska zauważył, że palą się wymontowane z aut kable oraz plastikowe elementy. Na miejsce wezwano straż pożarną, która opanowała ogień.
Spaleniu uległy dwie tony kabli elektrycznych, dwie tony elementów plastikowych oraz 15 kontenerów z częściami samochodowymi. Ogień częściowo uszkodził trzy samochodowe wraki, a osmalił dziesięć kolejnych. Straty oszacowano na 30 tys. zł.
Na tę chwilę trudno stwierdzić, co było przyczyną pożaru. – Wstępnie założyliśmy, że doszło do zaprószenia ognia przez nieznane osoby – informuje Jacek Szeligowski, komendant powiatowy PSP w Łowiczu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?