Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opozycji nie udało się przejąć rządów w Starostwie Powiatowym w Łowiczu

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Radni PSL oraz ich sojusznicy próbowali 15 lutego przejąć władzę w Starostwie Powiatowym w Łowiczu. Nie udała im się ta sztuka. Starosta Janusz Michalak z PiS będzie co najmniej do 29 lutego szefem Zarządu Powiatu Łowickiego.

W 21-osobowej Radzie Powiatu Łowickiego opozycja składająca się z radnych PSL, SLD i Rzeczpospolitej Łowickiej mogła liczyć na 10 głosów. Pozostałymi dysponowała koalicja PiS, PO i Koalicji Ziemi Łowickiej.

Po rezygnacji ze stanowiska starosty Janusza Michalaka opozycja przeciągnęła na swoją stronę dwóch radnych z obozu przeciwnika. Chodzi tu o członka Zarządu Powiatu Łowickiego Dariusza Kosmatkę z KZŁ oraz Mieczysława Szymajdę z PiS.

Dysponując teoretycznie 12 głosami opozycja doprowadziła do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Łowickiego. W porządku obrad nadterminowego spotkania radnych znalazło się głosowanie nad rezygnacją starosty Janusza Michalaka, który nie mógł dogadać się z częścią członków ZPŁ oraz wybór nowej władzy wykonawczej w powiecie łowickim.

Według wcześniejszych ustaleń starostą miał zostać Krzysztof Figat, radny powiatowy z PSL, wicestarostą radny Dariusz Kosmatka, a członkiem zarządu radny Krzysztof Janicki z RŁ. Sesję zaplanowano na 15 lutego. Do tego czasu staroście łowickiemu Januszowi Michalakowi ponoć (ponoć, gdyż on sam zapewnia, że nie prosił o to członków rady) udało się przekonać radnych, którzy chcieli przenieść się do nowej koalicji rządzącej, aby dali mu jeszcze dwa tygodnie czasu na doprowadzenie do końca prowadzonych w starostwie spraw. Prawo mówi, że w przypadku nieprzyjęcia przez radę rezygnacji starosty i tak traci on stanowisko z końcem miesiąca, w którym odbywała się sesja. W tym czasie miały być prowadzone dalsze rozmowy związane z reaktywacją obecnej władzy. Koalicję rządzącą próbował scalić także burmistrz Krzysztof Kaliński. Włodarz Łowicza przekonywał radnych, że ewenementem na skalę krajową jest dobrowolne oddawanie władzy opozycji.

Działania te sprawiły, że na środowym spotkaniu radnych doszło do wycofania przez Michała Śliwińskiego, radnego powiatowego z PSL wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej Gdyby opozycja tego nie zrobiła, to doszłoby to pata. Z naszych informacji wynika, że dziesięciu radnych z opozycji głosowałoby za przyjęciem dymisji Janusza Michalaka, 10 byłoby jej przeciwnych (wśród nich radny Szymajda), a jedna osoba wstrzymałaby się od głosu (Dariusz Kosmatka).

Wycofanie wniosku nie oznacza, że koalicja rządząca znów może poczuć się pewniej. Starosta Janusz Michalak zapowiedział, że kolejna sesja planowana jest na 29 lutego.

To właśnie na niej zapadną kluczowe decyzję, a radni, których próbuje pozyskać opozycja, nie odżegnują się od stworzenia nowej koalicji, w której pierwsze skrzypce będzie grał PSL.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected].

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto