Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naciągają na pracę?

Rafał Klepczarek
Agnieszka Kopczyńska uważa, że karierowo.com działa podobnie do słynnego pobieraczka.pl
Agnieszka Kopczyńska uważa, że karierowo.com działa podobnie do słynnego pobieraczka.pl Rafał Klepczarek
Agnieszka Kopczyńska, powiatowy rzecznik praw konsumenta w Łowiczu, przygotowuje pismo do Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Łodzi w sprawie portalu karierowo.com. Pracownica łowickiego starostwa chce sprawdzić, czy działania poznańskiej firmy, która go prowadzi, nie naruszają zbiorowych praw użytkowników strony internetowej i nie wywierają na nich wpływu za pośrednictwem nieuczciwej reklamy.

Karierowo.com reklamuje się jako serwis oferujący pomoc w nawiązywaniu kontaktów pomiędzy pracownikami i pracodawcami. Część korzystających z niego bezrobotnych osób czuje się oszukana. Aby obejrzeć zgromadzone przez portal oferty pracy należy się zarejestrować. Operacja ta nie jest jednak darmowa i kosztuje 99 zł.
- Po przeczytaniu podanego małym drukiem regulaminu okazuje się, że za te pieniądze portal zamieszcza przez rok pracowniczą wizytówkę danej osoby - informuje Agnieszka Kopczyńska, do które zgłosiła się łowiczanka, która poczuła się oszukana. - Wiele wskazuje na to, że chodzi po prostu o wyłudzenie pieniędzy i danych osobowych, gdyż nawet po rejestracji link do ofert pracy nie jest aktywny.
Sprawę już bada policja. Firma prowadząca portal - Work Of World - mieści się w Poznaniu. Funkcjonariusze komisariatu policji Poznań-Wilda 27 marca otrzymali zgłoszenie dotyczące portalu karierowo.com. - Osoba, która pojawiła się w komisariacie, zarejestrowała się na portalu i zaakceptowała warunki regulaminu nie wiedząc, że mówi on m.in. o konieczności uiszczenia opłaty w wysokości 99 zł - informuje Ewa Ochocka z zespołu prasowego KWP w Poznaniu. - Zgłaszająca otrzymała wezwanie do zapłaty w związku z czym wysłała podanie o odstąpienie od umowy. Otrzymała mejlem informację zwrotną, że zostało ono wysłane po terminie i nie zostanie uwzględnione. Kobieta poczuła się oszukana i dlatego też zgłosiła się do komisariatu.
Poznańscy policjanci ustalają, czy działalność portalu wiązała się z popełnieniem przestępstwa, czy też mamy do czynienia z niedopełnieniem warunków umowy lub warunków regulaminu. W tym ostatnim wypadku byłaby to sprawa do wyjaśnienia przed sądem cywilnym.
Rzecznik Kopczyńska przypomina, że każdą umowę zawartą na odległość można rozwiązać bez podawania przyczyn w ciągu 10 dni od jej zawarcia.
Próbowaliśmy uzyskać komentarz w tej sprawie od przedstawiciela firmy z Poznania. Kontakt z nią możliwy jest jednak tylko drogą mejlową. Jak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania przesłane drogą internetową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto