Liczą na pomoc Związku Nauczycielstwa Polskiego

- Stracimy nie tylko na pensji, ale także będziemy mieli mniejsze świadczenia emerytalne - twierdzą nauczycielki z łaguszewskiej podstawówki. - Obawiamy się też, że w ogóle nie znajdziemy pracy w szkole, która będzie działać od września pod auspicjami stowarzyszenia.

Władze gminy od roku czyniły starania, aby SP w Gągolinie Południowym oraz SP w Łaguszewie przekazać społecznemu stowarzyszeniu działającemu na rzecz rozwoju gminnej oświaty.

Przekazanie mu łaguszewskiej podstawówki zostało zablokowane przez Kuratorium Oświaty w Łodzi. Uznało ono, że uczy się tam zbyt dużo, bo aż 78 dzieci, aby dokonać takiej operacji.

- Sprawa trafiła do sądu - informuje Zbigniew Żaczek, sekretarz UG w Kocierzewie Płd. - Ponieważ ostateczne rozstrzygnięcie przeciągało się w czasie, to postanowiliśmy zlikwidować szkołę w Łaguszewie, aby mogło ją od września ponownie otworzyć stowarzyszenie działające na rzecz rozwoju oświaty w naszej
gminie. Pod jego zarząd trafi też podstawówka w Gągolinie Płd.

Sekretarz Żaczek nie kryje, że reforma oświaty w gminie odbywa się kosztem nauczycieli. - Zmusza nas jednak do tego zbyt niska subwencja oświatowa - twierdzi gminny urzędnik.

Tymczasem nauczyciele ripostują twierdząc, że przy racjonalnym wydawaniu pieniędzy z subwencji utrzyma się nawet 30-osobowa placówka oświatowa. Pedagodzy, którzy są członkami ZNP, liczą na pomoc związków zawodowych.