Sąd Rejonowy w Łowiczu 2 kwietnia skazał emerytowanego pedagoga na dwa lata więzienia. Wykonanie kary zawieszono na 4 lata próby. Wacław W. ma też w zwrócić miastu przywłaszczone pieniądze w terminie dwóch lat od momentu uprawomocnienia się wyroku wydanego przez sędzię Annę Maciak.
Prokuratura żądała też obciążeniem Wacława W. kosztami postępowania sądowego. Sąd uznał jednak, że kara jest już na tyle dotkliwa, iż nie ma potrzeby, aby skazany wpłacał ponad 1,5 tys. zł tytułem wynagrodzenia adwokata Bogusława Ziółkowskiego. Ten ostatni był obrońcą przyznanym 59-latkowi z urzędu.
Problemy Wacława W. zaczęły się w 2011 roku, gdy łowicka skarbówka dostała anonim, w którym "mieszkańcy Korabki" donosili, że sala gimnastyczna działającego w tej dzielnicy zespołu szkół wynajmowana jest bez umowy i, że nie wszystkie pieniądze z wynajmu trafiają na konto ratusza.
Burmistrz Krzysztof Kaliński zarządził kontrole w szkole, którą do 1 września 2010 roku kierował Wacław W., będący następnie wicedyrektorem placówki oświatowej składającej się z podstawówki i gimnazjum. Jedna z nich niezbicie wykazała, że w szkole dokonywano bezumownego wynajmu sali gimnastycznej. Do stycznia 2011 roku umowy na wynajem zawierane były bardzo sporadycznie. Podczas kontroli stwierdzono też, że szkolne pomieszczenia wykorzystywane są także poza oficjalnym harmonogramem zajęć rekreacyjno-sportowych. 1 lutego burmistrz Kaliński poinformował prokuraturę o stwierdzonych nieprawidłowościach.
Śledczy po analizie zebranego materiału oddali sprawę do oceny sądu. Z zeznań świadków, którzy przesłuchiwani byli w czasie procesu Wacława W., wynika, że schemat działania byłego dyrektora zawsze był ten sam: zlecał pracownikom pobieranie opłat od osób grających w sali gimnastycznej wieczorami i nocami w piłkę nożną. Pracownicy placówki oświatowej pieniądze oddawali bezpośrednio Wacławowi W. bądź składali w sekretariacie miejskiego zespołu szkół.
Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony nie pojawił się na jego ogłoszeniu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?