Corotop Gwardia Opole wygrała ostatni mecz sezonu. A potem polały się łzy, gdy żegnała klubową legendę Mateusza Jankowskiego

10 lat - dokładnie tyle czasu, nieprzerwanie, występował w barwach Gwardii popularny "Jankes". Trafił do niej w 2014 roku i błyskawicznie stał się jednym z najważniejszych punktów drużyny oraz jej kapitanem. Przeżył z nią zarówno najtrudniejsze, jak i najpiękniejsze chwile. Pozostał w klubie, kiedy ten był na skraju upadku, by parę lat później świętować z nim zdobycie historycznego, brązowego medalu mistrzostw Polski oraz występować w europejskich pucharach. Swoją osobowością oraz boiskowymi poczynaniami zaskarbił sobie ogromną sympatię opolskich kibiców. Śmiało można powiedzieć, że dla wielu z nich był ulubieńcem.

W swoim ostatnim występie dla Gwardii, który zakończył się jej pewnym zwycięstwem, zdobył trzy bramki i zdaniem kibiców został wybrany zawodnikiem spotkania. Tuż po końcowym gwizdku w jego oczach pojawiły się łzy. Wzruszenie jednak trwało dłużej, bo Jankowski otrzymał wyjątkowe pożegnanie. "Gwoździem" programu było zawieszenie jego koszulki pod dachem Stegu Areny. Było to pierwsze takie wydarzenie w historii tego obiektu. Od dziś numer 18 jest również w Gwardii zastrzeżony i już nikt w tym klubie z nim nie wystąpi.

Poza Jankowskim, zespół z Opola pożegnał też trzech innych zawodników. Gwardyjskich barw nie będą już dłużej reprezentować Michał Scisłowicz, Wiktor Kawka oraz Roman Chychykalo.

Choć w grupie spadkowej Orlen Superligi pozostały do rozegrania jeszcze dwa mecze, już teraz wiadomo, że zmagania w sezonie 2023/2024 opolanie ukończą na 9. miejscu.

Corotop Gwardia Opole – Grupa Azoty Unia Tarnów 34:30 (16:11)
Gwardia: Ałaj, Malcher – Widomski 5, Chychykalo 5, Łangowski 4, Kawka 4, Jendryca 3, Hryniewicz 3, Jankowski 3, Wojdan 3, Scisłowicz 2, Milewski 1, Zawadzki 1, Wandzel, Stempin.
Unia: Małecki, Kazimier – Podsiadło 10, Adamski 6, Wątroba 5, Sikora 3, Parovinchak 3, Małek 2, Sanek 1, Bushkou, Smolikau, Tokarz, Zdobylak, Słupski.
Kary: Gwardia – 10 min., Unia – 6 min.