Były dyrektor musi oddać ponad 27 tys. zł

Mieszkaniec Łowicza oskarżony był o czerpanie korzyści majątkowych z bezumownego wynajem szkolnych sal gimnastycznych w latach 2002 -2010.
59-latek z Łowicza, zdaniem śledczych, miał przejąć ponad 27.720 zł z bezumownego wynajmu sal. Pieniądze te powinny trafić na konto ratusza. Tak się jednak nie stało. Wyrokiem łowickiego sądu emerytowany dziś pedagog musi zwrócić pieniądze gminie w ciągu dwóch lat od uprawomocnienia się orzeczenia wydanego przez sędzię Annę Maciak.
Prokurator Mirosław Myśliński domagał się też obarczenia oskarżonego kosztami postępowania sądowego. Sąd uznał jednak, że kwota ponad 1,5 tys. zł, które kosztował mecenas Bogusław Ziółkowski, obrońca z urzędu byłego dyrektora, pokryta zostanie z funduszy Skarbu Państwa.
Wyrok nie jest prawomocny. Wacław W. nie stawił się na jego ogłoszenie. W trakcie procesu nie przynał się do winy.