Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu zarządza ponad tysiącem lokali, w których mieszka prawie trzy tysiące osób. W połowie wakacji burmistrz Krzysztof Kaliński podniósł mieszkańcom ZGM czynsze średnio o 15,8 proc. Poskutkowało to wzrostem zadłużenia. Na początku tego roku wynosiło ono ok. 1,4 mln zł. Po 10 miesiącach jest już wyższe o prawie 190 tys. zł. Z ponad tysiąca lokali mieszkalnych zadłużonych jest ok. 30 procent.
- W skali miesiąca zaległości najemców sięgają 20 tys. zł - przyznaje Joanna Mika, dyrektor ZGM w Łowiczu.
ZGM chwyta się różnych sposobów, aby odzyskać te pieniądze. Zadłużonych wpisuje nawet do rejestru dłużników. Jak widać, w kontekście wzrostu zadłużenia, niewiele to jednak daje.
- Na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu wraz z radnym Ryszardem Szmajdzińskim będziemy wnioskować do burmistrza o to, aby dłużnikom dać możliwość odpracowania czynszowych długów - zapowiada radny Robert Wójcik.
Radny uważa, że ZGM mógłby zatrudniać zadłużone osoby, które wyrażą taką chęć do prac porządkowych. Ustalić dla nich stawkę godzinową i z wypłaty potrącać pieniądze mające pokryć czynszowe zaległości. Radni z komisji socjalnej, której radny Wójcik przedstawił w tym tygodniu swój pomysł, odrzucili go. Część z nich uznała, że będzie on zachęcał ludzi... do celowego zadłużania się.
Przychylniej na pomysł patrzy burmistrz Krzysztof Kaliński oraz dyrektorka Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Sama myślałam o tego typu rozwiązaniu - twierdzi pani dyrektor. - Jest ono jednak skomplikowane pod względem logistycznym. Obecną obsadą ZGM nie można go zrealizować.
Dyrektor Mika uważa, że potrzebne byłoby zatrudnienie dodatkowej osoby, która nadzorowałaby pracę zadłużonych. - Po Nowym Roku rozpytamy naszych mieszkańców, czy w ogóle są zainteresowani takim rozwiązaniem - zapowiada pani dyrektor. - Zbadam też, jak sprawdza się ono w innych miastach.
Dyrekcja ZGM rozważy pomysł, czy dłużnicy mogliby odpracować dług sprzątaniem klatek schodowych komunalnych bloków.
Co na to mieszkańcy ZGM? - Regularnie płacę czynsz, ale jak każdy boję się, że mogę stracić pracę. Wtedy dobrze jest mieć świadomość, że choć opłaty za mieszkanie można będzie odpracować - mówi Ewa Gwiaździńska, mieszkająca w komunalnym lokum przy ul. Stanisławskiego.
null
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
