Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związkowcy nie wierzą w zapewnienia władzy

Rafał Klepczarek
Archiwum
Burmistrz Krzysztof Kaliński na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu jasno stwierdził, że nie chce sprzedawać udziałów miasta w Zakładzie Energetyki Cieplnej. Ta deklaracja nie zadowoliła jednak protestujących związkowców z łowickiej ciepłowni. W ZEC nadal trwa akcja protestacyjna.

Pracownicy ZEC oflagowali budynki ciepłowni oraz służbowe pojazdy. Obecnie zbierają wśród mieszkańców podpisy pod listem wspierającym ich protest. - Już mamy ponad 800 podpisów, a dopisują się kolejne osoby - twierdzi Marian Troicki, szef organizacji związkowej w ZEC.

Ciepłownicy domagają się od władz miasta rezygnacji z pomysłu sprzedaży przez miasto 49 proc. udziałów, które ratusz ma w ZEC. Burmistrza Kalińskiego namawia do tego drugi udziałowiec łowickiej ciepłowni, który posiada pozostałe 51 proc. udziałów i stara się wyjść z tej spółki. Jest nim Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

- Na razie chcę utrzymać nasze 49 proc. udziałów, choć ostatnie słowo w tej sprawie ma Rada Miejska w Łowiczu - mówi burmistrz.

- To zapewnienie uważamy za fortel burmistrza, bo wiemy, że rozmowy z funduszem ciągle trwają - uważa Troicki.

Wykupem spółki zainteresowana jest Energetyka Cieplna Opolszczyzny. Związkowcy ostrzegają, że przejęcie ciepłowni przez ECO skończy się podwyżką cen ciepła.
Akcja pracowników ZEC już przynosi skutki. Sprawa przyszłości ZEC ma zostać poruszona podczas walnego zebrania członków Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto