Łupem złodziei padły kable z garaży leżących przy cmentarzu parafii Chrystusa Dobrego Pasterza.
– Ślady wskazują na to, że ktoś wyciął je toporkiem, czy siekierą prawdopodobnie na złom – uważa Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Prezes ŁSM zapowiada, że spółdzielnia będzie chciała poprowadzić nowe kable wewnątrz garaży. Będą one wtedy niedostępne dla złodziei. Operacja ta ma kosztować ok. 7 tys. zł i zostanie przeprowadzona po Nowym Roku. Do tego czasu użytkownicy boksów garażowych muszą sobie radzić bez prądu.
Menedżer sportowy - zbawienie czy zło konieczne?