Budynek, który powstał na tyłach Zduńskiej miał charakter wolnostojący, gdy tymczasem plan przestrzennego zagospodarowania dopuszczał tam jedynie zabudowę pierzejową.
Policja budowlana nie nakazała rozbiórki budynku, który powstał z naruszeniem prawa budowlanego, gdyż jego właścicielka już wcześniej doprowadziła do tego, że rada miejska zgodziła się zmienić plan przestrzennego zagospodarowania tej części miasta.
Po skardze sąsiadów radni uświadomili sobie, że zostali wprowadzeni w błąd. Większością głosów zdecydowali, że na styczniowej sesji uchylą uchwałę, która była na rękę właścicielce budynku. W międzyczasie do ratusza trafiło pismo właścicielki budynku. Kobieta twierdzi, że chce do Łowicza przenieść z Łodzi swoją hurtownię, a co za tym idzie stworzyć w mieście nowe miejsca pracy. Łowiczanka uważa też, że to jej sąsiedzi wprowadzili w błąd miejskich radnych. Większość z tych ostatnich przyjęła jej wyjaśnienia za dobrą monetę i nie zgodziła się na uchylenie uchwały, która posłuży do legalizacji samowoli budowlanej.
Co ciekawe, w swoim wniosku do władz miasta właścicielka budynku powołuje się m. in. na pismo, które przygotowała miejska urzędniczka, mająca swój udział w projektowaniu spornej budowli. Było ono skierowane do jej sąsiadów. Zostali w nim zobligowani przez Henryka Zasępę, szefa rady miasta, do wykazania negatywnego wpływu wcześniejszej uchwały na ich interes prawny.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?