Panczenista opowiadał więźniom o swojej karierze i najważniejszej imprezie sportowej w życiu, czyli Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Wiele mówił także o przygotowaniach do olimpiady, o obciążeniach treningowych i doświadczeniach z poprzednich igrzysk. Podkreślił też rolę rodziny w swoim życiu, na którą mógł zawsze liczyć i dzięki której mógł systematycznie trenować. Po zakończeniu spotkania mistrz z cierpliwością rozdawał autografy.
- W podziękowaniu nasz gość otrzymał od skazanych wykonany przez jednego z nich portret – informuje Zdzisław Kryściak, oficer prasowy ZK Łowicz.
Nasz mistrz olimpijski skorzystał także z okazji, aby zwiedzić łowicki zakład penitencjarny. Wpisał się także do księgi pamiątkowej ZK Łowicz.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?