Do wybuchu pożaru doszło w sobotę, 1 grudnia w godzinach porannych. Dym było widać już ze znacznych odległości.
- Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce zdarzenia płomienie wydostawały się na zewnątrz budynku – informuje Cezary Kobierski z wielkopolskiej straży pożarnej. – Działania strażaków zapobiegły rozprzestrzenieniu się ognia na cały budynek, jednak dym nie dał szansy znajdującym się w chlewni zwierzętom.
Łącznie na miejscu zginęło 750 macior, a straty oszacowano na ponad 2 miliony złotych. Przypuszczalnej przyczyny powstania pożaru kierujący działaniami dopatrują się w zwarciu instalacji elektrycznej, w którą wyposażona była chlewnia.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?