Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska 1 października skazała mieszkańca Łyszkowic na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby. Znany w Łowickiem samorządowiec ma także zapłacić 6 tys. zł grzywny oraz wpłacić na rzecz Urzędu Gminy w Łyszkowicach ponad 4,8 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za pobrane pieniądze na fikcyjne delegacje służbowe. Wyrok wydany na początku października uzupełnia nakazanie wójtowi pokrycie części kosztów sądowych w kwocie tysiąca złotych. Został on ukarany m. in. za pobieranie pieniędzy za fikcyjne delegacje i nakazywanie dyrektorom placówek oświatowych zatrudniania rodziny i znajomych.
Wyrok jest nieprawomocny. Włodzimierz T. zapowiada apelację.
Po ogłoszeniu decyzji sądu pełnomocnik skazanego złożył wniosek o uchylenie sankcji nałożonej na Włodzimierza T. przez Prokuraturę Rejonową w Łowiczu. Został on dziś rozpatrzony i sąd wydał decyzję, która przywraca samorządowca na stanowisko, które zajmuje od 1989 roku. - Naprawdę!? Nie wierzę - tak włodarz gminy Łyszkowice zareagował na informację o tym, że po ponad półtora roku będzie mógł ponownie legalnie zasiąść za swoim biurkiem.
Na razie nie wiadomo, jak do decyzji sądu odniesie się łowicka prokuratura.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
