– Woda zalała już część naszej posesji – opowiada Stanisław Bieguszewski z ul. Wiatrakowej na os. Górki. – Szykujemy się do ewakuacji w razie, gdyby woda podniosła się jeszcze bardziej.
Bzura wyszła z brzegów na odcinku biegnącym przez miasto. Łowiczanie z wyżej położonych części miasta żartują, że przypomina ona swą szerokością Wisłę. Tym, którzy mieszkają niżej nie jest jednak do śmiechu.
– Sytuacja jest naprawdę poważna – mówi burmistrz Krzysztof Kaliński. – Za pomocą osadzonych w łowickim zakładzie karnym ładujemy worki piaskiem. Będą one wykorzystane tam, gdzie sytuacja będzie najtrudniejsza.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?