Początek wczorajszego spotkania był jeszcze obiecujący. W 4 minucie z lewej strony dośrodkował Michał Adamczyk, ale obrońcy gości w ostatniej chwili "zdjęli" piłkę z nogi Konrada Kowalczyka.
Goście z Rzeszowa od początku spotkania byli ustawieni defensywnie, a po odbiorze piłki obrońcy starali się zagrywać do szybkich pomocników i napastników. Pierwsza taka akcja miała miejsce w 11 minucie, kiedy to Andreja Prokić trafił w słupek łowickiej bramki.
Pelikan był częściej przy piłce, lecz ataki łowiczan przypominały bicie głową w mur. A gdy nawet gospodarzom udało się przedostać przez "zasieki" rzeszowian, to brakowało im precyzji. Tak było w 22 minucie, kiedy to niecelny strzał oddał Mariusz Solecki. Z kolei dziesięć minut później, w zamieszaniu podbramkowym, goście zablokowali strzały Michała Adamczyka i Damiana Kosiorka.
Gdy wszystkim wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, goście przeprowadzili szybki kontratak, a Kamil Stachyra z zimną krwią wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Pelikana.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Pelikan próbował atakować, a nastawieni na grę z kontry goście raz za razem nękali łowicką obronę.
W 87 minucie, po dośrodkowaniu Michała Gamli, minimalnie przestrzelił Michał Żółtowski. To była akcja na wagę jednego punktu. Tymczasem już w doliczonym czasie gry gospodarzy "dobił" Damian Jędryas. Stal wygrała i zbliżyła się do Pelikana na odległość punktu.
Pelikan Łowicz - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
Gole: 0:1 - Kamil Stachyra (45'), 0:2 - Damian Jędryas (90')
Żółte kartki: Wyszogrodzki, Gołka, Okoński (Pelikan) - Margol (Stal)
Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin)
Widzów: 450
Składy:
Pelikan: Stodoła - Łakomy, Gołka, Brodecki, Żółtowski - Kosiorek (76, Pomianowski), Solecki, Gamla, Adamczyk - Wyszogrodzki (60, Okoński), Kowalczyk. Trener: Robert Wilk.
Stal: Wietecha - Hus, Klepczarek, Nakrosius, Przybyszewski - Florian (82, Szymon Solecki), Lisańczuk, Margol, Prokić (90, Jędryas) - Stachyra (87, Dylewski), Persona. Trener: Ryszard Kuźma
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
