- Niektóre firmy pieniędzy nie dostają nawet od półtora miesiąca - mówi Mirosław Procyk z firmy budowlanej MDM z Dzieżgonia. - Pracownicy bezczynnie siedzą w hotelach, nie ma z czego zapłacić ZUS i podatków. Swoimi działaniami chcemy wymóc na GDDiA wypłacenie zaległych pieniędzy.
Tyle tylko, że zarząd dróg krajowych zapewnia, że płaci na bieżąco. - Nie mamy żadnych zaległości w płatnościach za budowę A2 - zapewnia Marcin Hadaj z GDDiA w Warszawie.
Nieoficjalnie mówi się, że tak naprawdę chodzi o to, że firma, która wygrała przetarg na budowę autostrady zaniżyła koszty i teraz brakuje jej pieniędzy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?