We wszystkich urzędach pracy na Podkarpaciu zarejestrowanych na koniec 2015 roku było 63 579 kobiet. Stanowiły ponad połowę ogólnej liczby bezrobotnych. Najwyższą liczbę bezrobotnych pań odnotowano w powiatach: jasielskim (4 476), w Rzeszowie (4 296), powiecie rzeszowskim (4 286), a najniższą w powiatach: bieszczadzkim (935), Krośnie (949), powiecie leskim (1 186), Tarnobrzegu (1 221), powiecie tarnobrzeskim (1 363), lubaczowskim (1 559), kolbuszowskim (1 581), sanockim (2 019), Przemyślu (2 117) i powiecie łańcuckim (2 202).
- Wydawałoby się, że skoro w ogólnej populacji ludności w wieku produkcyjnym przeważają mężczyźni, to wśród bezrobotnych powinni również stanowić większość, a tak nie jest - zwraca uwagę Piotr Kocaj z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.
Przyczyn jest wiele. - Niektóre firmy prywatne są zainteresowane w większym stopniu wypracowaniem zysku i minimalizacją strat w rentowności, nie dostrzegając przewagi niektórych kobiet jako pracowników. Kobieta, na przykład samotnie wychowująca dziecko może się okazać bardziej dyspozycyjnym i kompetentnym pracownikiem, niż mężczyzna z adekwatnymi kwalifikacjami - podkreśla Piotr Kocaj.
Ekspercie zwracają uwagę, że takie myślenie schematami może być charakterystyczne dla małych firm i w przypadku pewnej grupy niedoświadczonych pracodawców.
- Dyskryminacja ze względu na płeć jest bardzo negatywnym zjawiskiem, zarówno dla kobiet, jak i dla prawidłowego funkcjonowania rynku pracy. Kobiety wykazują się w wielu przypadkach lepszą organizacją pracy i sumiennością. Z naszych badań wynika, że w mniejszym stopniu niż mężczyźni spóźniają się do pracy, a przy tym często oceniane są jako bardziej wydajni pracownicy. Dlatego należy walczyć ze stereotypami, bo brak różnorodności w przedsiębiorstwach i ograniczanie kobietom możliwości rozwoju, oddziałuje na niekorzyść całej gospodarki - twierdzi Krzysztof Inglot z Work Service.
Do zmiany jednak nie dojdzie bez zmian w nastawieniu. - Najwyższe kierownictwo musi pokazać swoje poparcie dla równouprawnienia przez zwiększenie możliwości i liczby stanowisk dla kobiet. Powinno tworzyć środowisko, w którym kobiety będą włączane w procesy na każdym poziomie i w każdym dziale. Rynek pracy udowadnia, że zwiększenie ich udziału wśród liderów firm ma korzystne znaczenie dla działalności organizacji, jej efektywności. Poza tym panie to grupa pracowników z wiedzą i potencjałem, która zwykle dużo częściej inwestuje w swój rozwój niż panowie - dodaje Iwona Janas, dyrektor generalna firmy doradztwa personalnego ManpowerGroup.
Wśród bezrobotnych kobiet na Podkarpaciu przeważają panie, które przed zarejestrowaniem się w urzędzie pracy nigdy jeszcze nie były oficjalnie zatrudnione na umowę o pracę lub posiadają bardzo krótki okres zatrudnienia w danej firmie. Choć bezrobotne panie posiadają wyższy poziom wykształcenia w stosunku do mężczyzn, to znacznie dłużej pozostają bez pracy. Jak to możliwe?
- Przyczyną tej dysproporcji może być to, że pracodawcy w niektórych przypadkach chętniej nawiązują umowę o pracę z mężczyznami, minimalizując ryzyko urlopu macierzyńskiego czy mniejszej dyspozycyjności. Ulega to jednak stopniowej zmianie, bo kobiety na Podkarpaciu często otwierają własną działalność gospodarczą, szczególnie gdy posiadają wolny zawód - zwraca uwagę Piotr Kocaj.
Zobacz też: 13 proc. bezrobotnych ma dyplom uczelni wyższej
Źródło:regiopraca.pl
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?