Trener Robert Wilk będzie miał do dyspozycji ten sam skład co w środę podczas meczu z Resovią (0:0).
- Wspólnie z lekarzami ustaliliśmy, że w niedzielę damy jeszcze odpocząć Sebastianowi Przybyszewskiemu i Piotrowi Słyścio - mówi trener Pelikana. - Obaj nasi gracze dochodzą już do zdrowia, ale potrzebują jeszcze kilka dni odpoczynku.
Robert Wilk chce w niedzielę zdobyć wraz ze swym zespołem komplet punktów. Gdyby tak się stało, byłby to jeden z najlepszych tygodni w historii drugoligowych występów Pelikana (łowiczanie w ciągu siedmiu dni zdobyliby siedem punktów).
Problem tylko w tym, że GLKS Nadarzyn to bez wątpienia groźny rywal. Zespół Tomasza Matuszewskiego wygrał jak dotąd jedno spotkanie, a dwa zremisował. Beniaminek II ligi zajmuje w tabeli dziesiąte miejsce.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?