18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W domu wycieczkowym zamieszkała łowiczanka, która trzy dni później urodziła dziecko

Rafał Klepczarek
Starostwo Powiatowe w Łowiczu
Niesamowita historia spotkała pracowników powiatowego hostelu na Starym Rynku w Łowiczu. W domu wycieczkowym urodziło się dziecko. W placówce hotelowej podlegającej pod powiatowe centrum promocji na początku ubiegłego tygodnia zameldowała się na pięć dni 28-letnia łowiczanka. 6 października przed południem w swoim pokoju urodziła córeczkę.

- Kobieta zaniosła dziecko do recepcji i poprosiła o pomoc - informuje Jacek Chołuj, dyrektor powiatowego centrum promocji w Łowiczu.
Świeżo upieczona mama oddała dziecko ręce przygodnej klientki, która właśnie oglądała powiatowe gadżety promocyjne, a sama udała się do swojego pokoju, aby "się oporządzić".

Pracownik powiatowego domu wycieczkowego wezwał na pomoc pogotowie ratunkowe, które przyjechało po 17 minutach. Szukał też pomocy u personelu medycznego działającej w tym samym budynku przychodni zdrowia. Pracownicy centrum byli przerażeni, bo dziewczynka zrobiła się sina i miała problemy z oddychaniem. Dopiero pediatra z sąsiedniej przychodni udrożnił dziecku drogi oddechowe. Na szczęście cała ta historia skończyła się dobrze zarówno dla noworodka, jak i jej mamy. Obie są w łowickim szpitalu. - Odwiedziliśmy je wraz z ufundowaną dla małej wyprawką - opowiada dyrektor Chołuj. - Pomoc ta na pewno się przyda. Za 150 zł kupiliśmy ubranka, zabawki oraz inne akcesoria, które wybrała pracownica centrum.

Tajemnicą pozostaje powód, który sprawił, że ciężarna łowiczanka na kilka dni przed porodem zdecydowała się na zamieszkanie w powiatowym hostelu. - Nawet nie zająknęła się, że jest w tak zaawansowanej ciąży - mówi osoba związana z hostelem przy Starym Rynku. - To taka niewielka, filigranowa kobieta, wyglądająca na niewiele ponad 18 lat.

Także dyrektor Chołuj jest zdziwiony, że kobieta nie poinformowała pracowników hostelu o porodzie. Nie wezwała też karetki pogotowia.

W mieście zaczęły krążyć historie o tym, jak to samotna kobieta postanowiła urodzić dziecko z dala od bliskich. Trudno będzie ustalić jak jest prawda, gdyż świeżo upieczona mama nie chce rozmawiać z mediami na temat jej nietypowego zachowania. Pisemnie zakazała nawet lekarzom udzielania informacji na temat stanu zdrowia jej córeczki. Jak się jednak dowiedzieliśmy, obie czują się dobrze.

null

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto