- Wszy były, są i będą - mówi Iwona Kosiorek, dyrektor Przedszkola nr 3. - Gdy dowiedzieliśmy się, że choroba ta trafiła też do naszego przedszkola, to wywiesiliśmy informację dla rodziców z prośbą o sprawdzanie głów dzieci.
Rodzice zarażonych wszawicą dzieci uporali się już z pasożytami w domu i wszystkie dzieci w przedszkolu są zdrowie.
Na marcowym zebraniu z rodzicami pojawił się przedstawiciel sanepidu, który przybliżył zebranym, czym jest wszawica. Jest to zakaźna choroba, która dotyka osoby stykające się głowami lub używające tych samych grzebieni, czapek czy ozdób. Wszy, wbrew obiegowej opinii, nie potrafią skakać, ani tym bardziej latać. Nie biorą się też z brudu. Są pasożytami przenoszonymi przez ludzi.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?