Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica znów dziurawa. Ludzie mówią "dość"

Rafał Klepczarek
Bogdan Tomaszewski chce zainteresować śledczych inwestycją na ul. Chełmońskiego
Bogdan Tomaszewski chce zainteresować śledczych inwestycją na ul. Chełmońskiego Rafał Klepczarek
Mieszkańcy skarżą się na pękający asfalt na ulicy Chełmońskiego. Patrząc na stan części łowickich dróg, nie byłoby w tym nic dziwnego... gdyby nie fakt, że remont tej ulicy zakończył się niecałe półtora roku temu.

Problemy mieszkańców i kierowców, korzystających z powiatowej drogi, łączącej Łowicz z gminą Kocierzew Południowy, rozpoczęły się cztery lata temu, gdy ratusz zdecydował się na budowę kanalizacji sanitarnej na liczącej prawie dwa kilometry długości ulicy Chełmońskiego. Jest to ważna dla lokalnego ruchu droga powiatowa, dlatego władze miasta zadeklarowały, że w tym samym roku zniszczona przez prace ziemne ulica zostanie odtworzona.
Pojawił się jednak pomysł, aby ulicę Chełmońskiego kompleksowo zmodernizować przy rządowym wsparciu w programie popularnych schetynówek. Starostwo Powiatowe w Łowiczu wraz z miastem oraz trzema ościennymi gminami ubiegało się o dofinansowanie tej wycenionej na ponad 4 mln zł inwestycji. Początkowo projekt ten nie został zakwalifikowany do finansowej pomocy rządu. Udało to się dopiero w kolejnym podejściu.
Władze powiatu zleciły śląskiej firmie Eurovia położenie asfaltu i ułożenie chodników. Prace - wycenione na 1,3 mln zł - nie dość, że trwały bardzo długo, to jeszcze, zdaniem mieszkańców ulicy Chełmońskiego, wykonano je w sposób uwłaczający logice. Łowiczanie wskazywali, że chodniki położono są zbyt wysoko w stosunku do poziomu przylegających doń posesji. Firma tłumaczyła to błędami, popełnionymi przez projektanta.
Ostatecznie inwestycja została oddana do użytku w listopadzie 2011 roku. Już po wiosennych roztopach w 2012 roku okazało się jednak, że asfalt wykrusza się przy studzienkach kanalizacyjnych.
- Wystąpiliśmy do firmy o przeprowadzenie napraw gwarancyjnych i zostały one zrealizowane - informuje Anna Gajek-Sarwa, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg i Trans-portu w Łowiczu. - Obecnie docierają do nas podobne informacje. Powodem powstawania asfaltowych ubytków jest osiadający po wcześniejszych robotach ziemnych grunt.
Bogdan Tomaszewski z Łowicza udokumentował na zdjęciach miejsca, w których asfalt ponownie się rozpadł.
- Droga była oddana do użytku w poprzednim sezonie zimowym, a już teraz widać tam spore dziury - twierdzi łowiczanin, który nosi się z zamiarem zgłoszenia do łowickiej prokuratury podejrzenia o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Ktoś przecież za tę fuszerkę odpowiada i powinien ponieść konsekwencje wyrzucenia w błoto pieniędzy podatników.
Bogusz Czupryński, dyrektor oddziału Eurovii, odpowiadającego za inwestycję w Łowiczu, zapewnia, że jego podwładni sprawdzą przy sprzyjających temu warunkach atmosferycznych stan nawierzchni ulicy Chełmońskiego i w razie potrzeby ją naprawią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ulica znów dziurawa. Ludzie mówią "dość" - Łowicz Nasze Miasto

Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto