- Około godz. 17 policjanci otrzymali zgłoszenie, że 11-latka został postrzelona przez brata. W poważnym stanie trafiła do szpitala. - informuje Aneta Sobieraj, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Broń prawdopodobnie pochodziła z okresu II wojny światowej.
Jak podaje RMF FM, w rozmowie z policjantami chłopiec wyznał, że broń znalazł w lesie. A do postrzału doszło przez przypadek - podczas jej czyszczenia. Karabin nagle wystrzelił...
Czy dramatyczne sceny rozegrały się w domu? Czy dzieci znajdowały się pod opieką rodziców? - na te pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi od policji.
Wkrótce więcej informacji
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?