Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taki pożar zdarza się raz na dekadę (FOTO)

Rafał Klepczarek
Pożar w Karsznicach Dużych
Pożar w Karsznicach Dużych Rafał Klepczarek
W Karsznicach Dużych w nocy z 9 na 10 sierpnia doszło do największego i najgroźniejszego w skutkach w ostatnich latach pożaru w powiecie łowickim. Od zatartego łożyska w silniku urządzenia do rozprowadzania paszy dla trzody zapaliła się duża chlewnia. Na poddaszu składowano znaczne ilości słomy.

Pożar wybuchł ok. godz. 3.40 nad ranem w gospodarstwie jednego z największych hodowców trzody chlewnej w tej części powiatu łowickiego. Ogień zauważyli sąsiedzi oraz córka gospodarza. Na pomoc wezwano ratowników z Państwowej Straży Pożarnej i jednostek OSP. W blisko dziesięciogodzinnej akcji ratowniczej wzięło udział prawie 140 strażaków. Udało im się uratować około 900 tuczników, które znajdowały się w płonącym budynku o powierzchni kilometra kwadratowego oraz 600 warchlaków znajdujących się w sąsiedniej chlewni.
- Gdyby do tego pożaru doszło pięć lat temu, to nie udałoby nam się uratować zwierząt - uważa Jan Gładys, zastępca powiatowego komendanta PSP w Łowiczu. - Nie posiadaliśmy wtedy specjalistycznych wentylatorów do oddymiania. W akcji w Karsznicach Dużych byliśmy zmuszeni użyć trzech tego typu urządzeń. Bez nich zwierzęta zabiłby dym i temperatura, a nie mieliśmy gdzie ich ewakuować.
Komendant Gładys podkreśla, że taki pożar jak w gminie Chąśno, pod względem objętej nim kubatury i powstałych strat, zdarza się statystycznie raz na dziesięć lat.
Płomienie strawiły 800 metrów kwadratowych konstrukcji dachu krytego eternitem, 6 tysięcy kostek sprasowanej słomy, 200 metrów paszociągu, dwa silniki elektryczne oraz instalację elektryczną. Na szczęście właściciel posiada ubezpieczenie, które pozwoli mu choć częściowo zrekompensować poniesione przez niego straty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto