W skład komitetu wchodzi większość mieszkańców Czatolina. Wyrażają oni zdecydowany protest przeciwko zlokalizowaniu w gminie Łyszkowice infrastruktury KDP. Ich działania popierają też mieszkańcy innych miejscowości z tej części powiatu łowickiego.
- Realizacja założeń podwariantu A wariantu I lokalizacji linii KDP Warszawa - Łódź - Poznań/Wrocław przyniesienie nieodwracalne skutki nie tylko dla naszej wsi, ale także dla całej gminy - uważa Henryka Murawska, sołtys Czatolina. - Będzie to katastrofa życiowa dla mieszkańców, którzy już zostali dotknięci negatywnymi skutkami budowy autostrady A2. Wiele osób już ma problemy z dojazdem do pól i łąk. A planowane tory od już istniejącej drogi dzieli nierzadko 300-400 metrów. Nie pozwolimy się podzielić drugi raz.
Małgorzata Reczulska, przedstawicielka komitetu protestacyjnego, w piśmie skierowanym do władz gminy Łyszkowice, dodaje, że "bliskie sąsiedztwo autostrady i jednocześnie linii kolejowej dużych prędkości, to hałas, drgania, możliwość naruszenia stabilności budynków."
Mieszkańcy Czatolina boją się też spadku cen gruntów i całkowitego odcięcia dojazdu do części pól uprawnych.
Tym bardziej, że plany PKP Polskie Linie Kolejowe nie zakładają budowy dróg dojazdowych. Problematyczne ma być natomiast korzystanie nawet z głównej drogi biegnącej przez wioskę pod Łyszkowicami.
Protestujący mieszkańcy Czatolina poprosili o pomoc Radę Gminy w Łyszkowicach. Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, która trafi do Zarządu PKP PLK w Warszawie. Wyrażają w niej zdecydowany protest przeciwko lokalizacji w gminie Kolei Dużych Prędkości.
- W lokalnej społeczności panuje duże niezadowolenie związane z planami budowy nowej linii kolejowej - informuje Ola Suszkowska, wicewójt gminy Łyszkowice. - Liczymy, że nasz protest sprawi, że szybkie koleje ominą naszą gminę.
Krzysztof Łańcucki z centrali PKP PLK w Warszawie przypomina, że budowa Kolei Dużych Prędkości znów odsunęła się w czasie. Jeszcze nie tak dawno mówiło się o tym, że pociągi KDP ruszą nowymi torami do 2020 roku. Obecnie inwestycja ta lokalizowana jest w kolejnej dekadzie.
- Przygotowane przez nas warianty przebiegu linii KDP nie są ostateczne i podlegają społecznej dyskusji - zapewnia Łańcucki. - Gdy tylko otrzymamy pismo z Łyszkowic, przyjrzymy się bliżej tej lokalizacji.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?