NFZ w Łodzi 1 grudnia rozstrzygnął konkurs dla całego województwa na świadczenie usług z zakresu pogotowia ratunkowego. O prowadzenie tego typu działalności w powiecie łowickim ubiegały się trzy podmioty: miejscowy szpital, Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi oraz firma Falck z centralą w Warszawie. NFZ w Łodzi proponował pięcioletni kontrakt z maksymalną kwotą 3,7 mln zł rocznie. Dyrekcja łowickiego szpitala zeszła z ceny o ponad 10 proc. NFZ w Łodzi uznał, że najkorzystniejsza jest jednak oferta Falcka.
- Sprawdziłem i okazało się, że zdobyliśmy maksymalną liczbę punktów, czyli 64 - twierdzi dyrektor Grabowski. - Tyle samo zdobyli nasi rywale. Prawo mówi, że w przypadku uczestniczenia w konkursie więcej niż jednego oferenta, organizujący ma obowiązek przeprowadzić w takim przypadku negocjacje.
Łowicki szpital konkurs na prowadzenie ratownictwa medycznego po raz pierwszy przegrał dwa lata temu. Wtedy powiat łowicki zaczął być "obsługiwany" przez łódzkie pogotowie. Dyrektorowi Grabowskiemu chodzi nie tylko o pieniądze z kontraktu. Do złożenia odwołania dopingowały go także władze powiatu, które nie chcą stracić 750 tys. zł dofinansowania zakupu nowoczesnych ambulansów dla ZOZ.
NFZ w Łodzi analizuje złożone odwołanie.
null
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?