Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet w Łowiczu. Policja spisała jego inauguratorkę [ZDJĘCIA]

Redakcja
Podczas spotkania na Starym Rynku rozdawano czarne plakaty z czerwoną błyskawicą, która stała się symbolem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego
Podczas spotkania na Starym Rynku rozdawano czarne plakaty z czerwoną błyskawicą, która stała się symbolem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego Rafał Klepczarek
Niewiele ponad 20 osób zgromadził w poniedziałek (9 listopad) strajk kobiet w Łowiczu. Na panią Dorotę, która zainaugurowała akcję protestacyjną na Starym Rynku, padło podejrzenie, że zorganizowała nielegalne zgromadzenie. Poinformowała ją o tym policja asystująca podczas poniedziałkowego spotkania na łowickiej „Starówce”.

Strajk kobiet w Łowiczu. Policja spisała jego inauguratorkę.

Na Starym Rynku w poniedziałkowy wieczór można było spotkać niewielką grupę osób, które zgromadziły się pod ratuszem. Na nielicznych transparentach można było odczytać hasła: „Prawa człowieka, aha, aha, są gorące”, czy „Co łączy pieluchy i rząd? Gówno i do zmiany”, a w tle z głośnika puszczano popularną wśród protestujących piosenkę Cypisa pod tytułem „Je… PiS”.

Uczestnicy poniedziałkowego „spaceru”, jak nazwano łowicką odsłonę ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, wskazyli, że sprzeciwiają się nie tylko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej, ale także ograniczaniu swobód obywatelskich przez partię rządzącą. Zebrani domagali się również odejścia obecnego rządu RP.

Pani Dorota, która poinformowała policję o zakończeniu "spaceru", dowiedziała się od stróżów prawa, że padło na nią podejrzenie zorganizowania nielegalnego zgromadzenia. Będzie ono analizowane przez śledczych w świetle zgromadzonych materiałów. A warto zaznaczyć, że policja nagrywa wiece odbywające się w Łowiczu.

Zapytaliśmy KPP w Łowiczu o czynności prowadzone w tej sprawie.

- W związku z organizacją spotkania w czasie panującej epidemii po wprowadzeniu dodatkowych obostrzeń na terenie całego kraju, wobec organizatorki prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie - poinformowała nas w odpowiedzi Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji.

Chodzi o ewentualne naruszenie rozporządzenia Premiera RP z 23 października tego roku, które w czasie pandemii zabrania organizacji zgromadzeń, w których bierze udział powyżej pięciu osób. Tego typu wykroczenie karane jest grzywną w wysokości do 5 tys. zł.

Podczas spotkania na Starym Rynku kobieta stanowczo przeciwstawiała się próbom zastraszania uczestników strajku przez osoby o innych poglądach. Zapowiedziała, że o każdej groźbie będzie powiadamiana policja.

Ponieważ facebookowy apel o przyjście na Stary Rynek osób popierających strajk kobiet spotkał się z niewielkim odzewem, to jego inicjatorzy zrezygnowali z przejścia ulicami miasta pod siedzibę Starostwa Powiatowego w Łowiczu.

Rozdawano natomiast czarne plakaty z czerwoną błyskawicą, która stała się symbolem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

Kilka osób zapaliło znicze pod murami bazyliki mniejszej w Łowiczu. W ten sposób chciały one uczcić pamięć „zgwałconych dzieci, torturowanych kobiet i osób LGBT, które targnęły się na swoje życie”. Akcja "Pamięci ofiar Kościoła katolickiego", która jest nową inicjatywą strajku kobiet, odbywa się w całej Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk kobiet w Łowiczu. Policja spisała jego inauguratorkę [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto