21-letni student Moritz Erhardt obywał staż w jednym z londyńskich oddziałów Bank of America Merrill Lynch. Dziewięć nocy w ciągu ostatnich dni swojego życia spędził w pracy. Erhardt studiował zarządzanie w biznesie, był ambitnym młodym człowiekiem.
Staż w banku miał być dla niego kolejnym krokiem w karierze. Jednak nadmierna ambicja lub wyzysk pracodawców spowodował, że dwudziestojednoletni Niemiec trzy ostatnie dni spędził w pracy. Pracował ponad 20 godzin dziennie! Zaczynał pracę o 8 rano, kończył zaś o 6 rano następnego dnia. Organizm młodego człowieka nie wytrzymał przemęczenia i ciężkiej pracy. Jego ciało zostało znalezione w studenckiej kwaterze w kompleksie Claredale Hosue.